Strona w budowie, dzięki za wyrozumiałość

Nowy sondaż: 69% Polek i Polaków zgadza się na prawo do przysposobienia dziecka w tęczowych rodzinach.


10 kwietnia 2024

Nowy sondaż IPSOS przygotowany we współpracy z Oko.press, TOK.FM, Miłość Nie Wyklucza i Kampanią Przeciw Homofobii pokazuje, że polskie społeczeństwo chce prawnej ochrony tęczowych rodzin z dziećmi. Reprezentatywną próbę Polaków zapytano, czy w przypadku par jednopłciowych wychowujących dzieci partner lub partnerka rodzica biologicznego powinni mieć prawną gwarancję przysposobienia dziecka, żeby zabezpieczyć jego sytuację np. na wypadek śmierci rodzica biologicznego. Aż 69% badanych odpowiedziało, że popiera taką możliwość. To wyraźny sygnał, że obserwujemy istotną zmianę społeczną oraz że sposób, w jaki mówimy o prawach osób LGBT+, ma ogromne znaczenie.

Temat dzieci jest od zawsze punktem zapalnym debaty o równouprawnieniu osób LGBT+. Jednocześnie nie da się zaprzeczyć faktom: lesbijki, geje, osoby biseksualne zakładają w Polsce rodziny i wychowują tu swoje dzieci. Liczbę dzieci wychowywanych przez dwie matki lub dwóch ojców w Polsce szacuje się na 50 tysięcy(1).

– Prawo do przysposobienia dziecka w tęczowych rodzinach nie jest postulatem na jakąś odległą przyszłość. To odpowiedź na bieżącą, pilną potrzebę rodziców i dzieci żyjących w Polsce tu i teraz — mówi Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza. Jeśli rząd wprowadzi związki partnerskie, ale nie zawrze w ustawie zapisu o przysposobieniu, sytuacja tych dzieci pozostanie dramatyczna.

Od 2001 roku równość małżeńską, czyli prawo do zawarcia ślubu cywilnego ze wszystkimi prawami i obowiązkami dla par osób tej samej płci, wprowadziło 37 krajów. We wszystkich z nich dzieci wychowywane przez dwie matki lub dwóch ojców mają pełną ochronę prawną.

– Od Słowenii i Estonii po Republikę Południowej Afryki i Tajwan — równość małżeńska staje się standardem, a związki partnerskie jako rozwiązanie dające mniejszą ochronę odchodzą do lamusa. W krajach takich jak Wielka Brytania czy ostatnio Grecja wprowadzają ją partie konserwatywne — komentuje Maja Heban ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza. Skoro polscy konserwatyści upierają się, żeby procedować tylko związki, niech zadbają, żeby uwzględniały rodziny z dziećmi.

Trzecia Droga vs. jej własny elektorat

Rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich ma zostać przedstawiony w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Jego kształt może być w dużej mierze zależny od Trzeciej Drogi, a zwłaszcza Polskiego Stronnictwa Ludowego. To żadna tajemnica, że PSL jest najbardziej konserwatywną częścią koalicji rządzącej. Lider partii Władysław Kosiniak-Kamysz już dawno potwierdził, że w kwestii związków nie będzie stosować dyscypliny partyjnej, więc sprzeciw posłów PSL może pogrążyć ustawę. Szymon Hołownia zapowiedział, że poprzez ustawę o związkach, ale nie o małżeństwach, nie precyzując jednocześnie, czym te pierwsze miałyby się jego zdaniem różnić od ślubów cywilnych. Tymczasem aż 75% wyborców Trzeciej Drogi poparło w sondażu przysposobienie dla par osób tej samej płci. Ten pozytywny wynik nie jest tak wielkim zaskoczeniem, jeśli wziąć pod uwagę sformułowanie pytania.

– Ludzie nie rozumieją, o co tak naprawdę chodzi w debacie o prawach osób LGBT+, bo politycy zrobili z naszej społeczności figurę retoryczną. Dzięki temu sondażowi widzimy, że Polacy nie są negatywnie nastawieni, kiedy przedstawi się im realne problemy z życia. Jeśli Trzecia Droga poprze związki partnerskie, ale zablokuje zapis o przysposobieniu, zrobi to wbrew własnemu elektoratowi i w imię prywatnych przekonań posłów, a w efekcie poświęci bezpieczeństwo tysięcy dzieci — mówi Sobecki.

Troska o dzieci silniejsza od uprzedzeń

Podziały partyjne i regionalne są obecne w wynikach sondażu, ale różnice są mniejsze, niż mogłoby się wydawać. Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej i Lewicy poparcie dla przysposobienia wynosi kolejno 88% i 85%. Co ważne, nawet głosujący na Prawo i Sprawiedliwość popierają ten postulat w 55%, co jest bardzo wysokim wynikiem, gdy mówimy o partii winnej homofobicznego szczucia w kampanii wyborczej. Więcej osób odpowiadających pozytywnie na pytanie było w dużych miastach, ale na wsi ich odsetek nadal wyniósł 64%.

– Rodzina i bezpieczeństwo to uniwersalne wartości, które konserwatyści często biorą na sztandary — dodaje Maja Heban ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza. Proponujemy, by posłowie PSL spotkali się z tęczowymi rodzinami, które znamy. Bardzo możliwe, że wyjdą z takiego spotkania utwierdzeni w przekonaniu, że rodzina to rzecz święta — ta tęczowa również.

W nadchodzących miesiącach Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza będzie zapraszać posłów i posłanki na spotkania z tęczowymi rodzinami.

Sondaż Ipsos dla OKO.press, TOK FM, Miłość Nie Wyklucza i Kampanii Przeciw Homofobii metodą mixed mode (CATI i CAWI), 2-4 kwietnia 2024 roku. Liczba wywiadów realizowanych telefonicznie i online wynosi w przybliżeniu po 50 proc. Badanie na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie dorosłych Polek i Polaków, N=1000.

(1)  Sytuacja społeczna osób LGBTA w Polsce. Raport za lata 2019–2020. Red. dr Mikołaj Winiewski, Magdalena Świder, Kampania Przeciw Homofobii, Stowarzyszenie Lambda Warszawa. Warszawa, 2021.

Kontakt dla mediów:

Hubert Sobecki

Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza

tel: 501 647 563

e-mail: [email protected]

Maja Heban

Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza

tel: 797 420 897

e-mail: [email protected]

O Stowarzyszeniu Miłość Nie Wyklucza

Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza to organizacja społeczna działająca na rzecz wprowadzenia równości małżeńskiej w Polsce. Współtwórcy Niezniszczalnej Tęczy na placu Zbawiciela w Warszawie, filmu dokumentalnego Artykuł osiemnasty, Warszawskiej Deklaracji LGBT+ podpisanej przez prezydenta Trzaskowskiego oraz trzech projektów ustaw o związkach partnerskich i pierwszej polskiej ustawy o równości małżeńskiej.

Wesprzyj nasze działania!

Ustaw stały przelew lub przekaż
jednorazową darowiznę na rzecz Miłości.

Bądźmy w kontakcie!

Dopisz się i dostawaj ważne informacje od Miłości! 🙂

Miłość nie spamuje. Wysyła natomiast informacje o ważnych sprawach i działaniach, w które możesz się włączyć – tych mniejszych i większych, w zależności od tego, na co możesz i chcesz sobie pozwolić. A wszystko po to, żeby umożliwić Ci wpływ na poprawę sytuacji społeczności LGBT+ w Polsce. Ale też po prostu być dobrze poinformowaną osobą.

Mail jest pewniejszą formą kontaktu niż social media. Tu nie dzieli Cię od Miłości zmienny algorytm zależny od anonimowej korporacji. Od Ciebie zależy więc to, czy otrzymasz maila, ale też to, czy zapoznasz się z jego treścią 🙂

Najważniejsze: razem serio możemy więcej! A bycie w kontakcie to najmniej, co możemy wspólnie zrobić 🙂

Projekt / kodowanie