Kontynuujemy cykl postów o założeniach ustawy o związkach partnerskich. Dziś przyjrzymy się kwestii wspólnoty lub rozdzielności majątku, podatków i zabezpieczeń społecznych.
Pamiętajcie, że opieramy się na informacjach przekazanych organizacjom społecznym w trakcie spotkania z departamentem Katarzyny Kotuli. Tekst nie jest publicznie dostępny, nie jest też podana data jego publikacji. Zgodnie z procedurami publikacja treści projektu ustawy wymaga decyzji rządu.
Zgodnie z projektem ustawy osoby w związku partnerskim będą mogły tak samo jak osoby w małżeństwie wybrać, czy chcą zachować rozdzielność, czy ustanowić wspólność majątkową. Jednak, inaczej niż w przypadku małżonków, stanem domyślnym byłaby rozdzielność — żeby wraz z zawarciem związku powstała wspólność majątkowa, konieczne będzie podpisanie umowy u notariusza.
Osoby w związku, które ustanowią wspólność, będą mogły rozliczać się wspólnie z podatków – tak samo jak obecnie małżonkowie.
Wszystkie osoby w związku partnerskim, niezależnie od wybranego ustroju majątkowego, będą natomiast zwolnione z podatku od darowizny, spadku i czynności cywilnoprawnych pomiędzy sobą nawzajem. Będą też mogły objąć się nawzajem ubezpieczeniem zdrowotnym, otrzymać zasiłek opiekuńczy w przypadku opieki nad chorym partnerem, czy rentę rodzinną w przypadku śmierci jednej z osób w związku.
W obszarze podatków i zabezpieczeń społecznych, osoby wchodzące w związek partnerski będą miały takie same prawa, co osoby w związku małżeńskim
Niezmiennie przypominamy, że projekt ustawy może ulec dalszym zmianom, a to, czy otrzyma poparcie sejmowej większości — szczególnie PSL — pozostaje niewiadomą. Potrzebne będą dalsze naciski, także w ramach konsultacji społecznych, o których rozpoczęciu będziemy informować.
Działamy, żeby nasz głos dotarł do polityków. Ustaw przelew na Miłość Nie Wyklucza — nie dajmy się uciszyć!
Przeczytaj pozostałe artykuły o rządowym projekcie ustawy o związkach partnerskich: