Aż 111 kandydatów na posłów i senatorów w październikowych wyborach to samorządowcy, którzy wcześniej głosowali za lokalnymi uchwałami anty-LGBT+.

Aż 111 kandydatów na posłów i senatorów w październikowych wyborach to samorządowcy, którzy wcześniej głosowali za lokalnymi uchwałami anty-LGBT+.

    - Osoby, które z bezmyślności lub koniunkturalizmu powielały bzdurną narrację o wymyślonej ideologii, chcą teraz dostać się do Sejmu. Prośbę o głosy powinny poprzedzić przeprosiny osób LGBT+, które żyją w ich gminach i powiatach — komentuje Maja Heban ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza. 

    Najwięcej kandydatów, którzy poparli „strefy wolne”, ubiega się o mandat w województwach: lubelskim (30), podkarpackim (19) i małopolskim (19). Na listach Prawa i Sprawiedliwości znalazło się miejsce dla aż 80 takich osób, a kolejne 15 trafiło do Trzeciej Drogi. Konfederacja wystawiła 6 kandydatów, a pozostałe listy, w tym Nowa Lewica, po jednym. Jakub Gawron, aktywista Atlasu Nienawiści odpowiedzialny za sporządzenie wykazu kandydatów, oprócz radnych głosujących za uchwałami uwzględnił też wójtów i starostów, którzy przyczynili się do ich wprowadzenia.

    W 2023 roku o „strefach wolnych” nie mówi się dziś już tak często jak w latach 2019-2020, kiedy ich powstawanie stało się międzynarodowym skandalem. W efekcie Unia Europejska wszczęła postępowanie przeciwko Polsce i zagroziła odcięciem samorządów od funduszy, a miasta jak Tuchów i Kraśnik straciły umowy o partnerstwie z zagranicznymi gminami. 

    W ostatnich latach „strefy wolne od LGBT” pojawiały się w mediach głównie w dwóch kontekstach. Po pierwszy przy okazji kolejnych spraw sądowych przegrywanych przez samorządy, które oskarżyły aktywistów Atlasu Nienawiści oraz Barta Staszewskiego o zniesławienie, ponieważ monitorowali i nagłaśniali ich publiczne przecież decyzje. Drugi kontekst to masowe uchylanie homofobicznych deklaracji w celu ratowania dotacji dla samorządów — tłumaczy Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza i dodaje: – Wiele „stref” wciąż istnieje, bo nie wszystkie uchwały uchylono, ale uważamy, że nawet o tych wycofanych trzeba pamiętać. Politycy, którzy wzywali do „powstrzymania ideologii LGBT”, powinni być z tego rozliczeni przez wyborców.

    Wspólny głos krytyki nie na wszystkich robi wrażenie

    Co istotne, nie tylko aktywiści na rzecz praw osób LGBT+ czy unijne organy krytykują uchwały anty-LGBT+. O ich uchylenie apelował do samorządów Rzecznik Praw Obywatelskich, posiłkując się wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał deklaracje za dyskryminujące i  podjęte bez podstawy prawnej. Jednostki, które zignorowały wezwanie RPO, będą musiały tłumaczyć się ze swojej bezczynności przed wojewódzkimi sądami administracyjnymi.

    NSA, czyli naczelny organ administracji publicznej, potwierdził, że uchwały wymierzone w społeczność LGBT+ są niezgodne z prawem i muszą zostać wycofane. Dla samorządowców, którzy je wprowadzili, to po prostu kompromitacja. To, że teraz ponad setka takich osób startuje do parlamentu, tylko pokazuje brak profesjonalizmu i odpowiedzialności — dodaje Maja Heban.

    Wspólna krytyka uchwał anty-LGBT+ ze strony tęczowej społeczności i organów administracyjnych nie ucisza osób dopatrujących się w aferze ze „strefami wolnymi” oszukiwania opinii publicznej. Ich zdaniem samorządowe uchwały są wyłącznie symboliczne, ich pejoratywny wobec społeczności LGBT+ wydźwięk jest efektem nadinterpretacji, a określenie „strefy wolne od LGBT” to wymysł aktywistów. W osobnej publikacji na stronie Ocoimchodzi.pl wyjaśniamy, dlaczego taka krytyka jest oparta na manipulacji, a deklaratywny charakter uchwał anty-LGBT+ nie umniejsza ich wadze.

    Kompletną listę osób kandydujących do Sejmu i Senatu, które w przeszłości poparły pomysł walki z „ideologią LGBT” lub promocji jedynego słusznego modelu rodziny, zamieścił na blogu Atlasu Nienawiści aktywista Kuba Gawron. Można dzięki temu sprawdzić, kto i gdzie kandyduje, a także zapoznać się z treścią uchwał, nad którymi głosował.

     

    Informacje można znaleźć na stronie: www.ocoimchodzi.pl 

     

    Kontakt dla mediów: 

     

    Hubert Sobecki

    Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza

    Tel: +48 501 647 563

    E-mail: [email protected]

     

    Maja Heban

    Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza

    Tel: +48 797 420 897

    E-mail: [email protected]

     

    Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza 

    Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza to organizacja pozarządowa działająca na rzecz wprowadzenia równości małżeńskiej w Polsce. Współtwórcy Niezniszczalnej Tęczy na placu Zbawiciela, filmu dokumentalnego Artykuł osiemnasty, Warszawskiej Deklaracji LGBT+ podpisanej przez prezydenta Trzaskowskiego oraz trzech projektów ustaw o związkach partnerskich i pierwszej polskiej ustawy o równości małżeńskiej.  

    Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.mnw.org.pl